Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl
Walczysz ze świerzbem ,lekarz przepisał ci kurację,która nie działa a ty już nie wiesz czy masz iść do kolejnego dermatologa czy może do psychiatry.Tu znajdziesz moją metodę wyleczenia się ze świerzbu
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Leczenie świerzbu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 144, 145, 146  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karina87




Dołączył: 02 Kwi 2023
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 19:06, 02 Kwi 2023    Temat postu:

Cześć wszystkim. Obserwuję to forum już od wielu miesięcy, bo wtedy zaczęło się moja ponowna przygoda ze świerzbem (po 8 latach spokoju), ale pierwszy raz postanowiłam coś napisać.

Na początku chcę odnieść się do słów użytkownika Zoja. Po pierwsze to nie jest prawda, że afanisep w połączeniu z kremem nie działa. Możliwe, że działanie permetryny z kremem jest słabsze z wymienionych przez Ciebie powodów, jednak były tu tez osoby leczące się infectoscabem, które się nim nie wyleczyły, bo leczenie było zwyczajnie za krótkie. Ja miałam skupiska grudek świerzbowych na stopie, których rozrost pomógł zahamować właśnie afanisep + krem nivea soft. Po drugie - jak możesz pisać takie rzeczy: "Nie mogę tutaj podać metody jaka mi pomogła-nie chcę narażać Twojego Forum"??? To jest strasznie krzywdzące dla osób, które leczą się i szukają na tym forum jakiejś nadziei, pocieszenia. Ty zamiast im pomóc, podać skuteczną (rzekomo) metodę, potrafisz tylko rzucić tekstem, że wszystkie podane na forum metody nie działają, i sobie pójść. Co z Ciebie za człowiek?

Co do mojego leczenia, jesienią zeszłego roku kiedy dowiedziałam się, że złapałam świerzb, leczyłam się przez ok. 4-5 dni afanisepem. Wydaje mi się, że pomogło, bo przez wiele miesięcy miałam spokój. W lutym niestety świerzb znowu się pojawił. Nie mam pojęcia kto jest źródłem mojego zakażenia.

Od lutego podjęłam walkę z pajęczakiem - najpierw prysznice w szamponie z 10% benzoesanem plus używanie do kąpieli olejku z drzewa herbacianego, i mycie rąk mydłem siarkowym - czyli lightowe metody, które rzeczywiście niewiele dają. Następnie, kiedy właśnie pojawiło się to skupisko na stopie, i zaczęły się bezsenne swędzące noce, w ruch poszedł afanisep. Skupisko zniknęło, ale ja nie dałam rady używać af. dłużej niż 10 dni. Co ważne - pierwsze dni stosowania to była ogromna ulga, pierwsze przespane noce, ale około 5-6 dnia stosowania znowu grudki zaczęły wyłazić częściej na całym ciele. Po 10 dniach poddałam się, nie mogłam znieść tego uczucia klejenia się, trudno mi było pracować etc. Poza tym miałam wrażenie, że albo leczenie jest nieskuteczne (ciągle dochodziły nowe krostki, choć inne znikały), albo że już muszę być zdrowa tylko to są krostki poświerzbowe. Posmarowałam się więc jeszcze przez kolejne 3 dni cxscabies'em i wmawiając sobie, że już wszystko musi być OK przerwałam leczenie. I to był błąd.

Po 2 tygodniach strasznie wysypało mnie na rękach, i to z dnia na dzień grudek/bąbelków przybywało całe mnóstwo. Szybko zamówiłam cxscabies, tym razem 2 butelki. Zadziałało natychmiastowo, bąbelki zaczęły znikać, nowe wyskakiwały już coraz rzadziej. Jednak smarowałam się tylko 4 dni, bo bałam się tych reakcji ze strony wątroby.

I pewnie zgadniecie co było po 2 tygodniach, a może nawet niecałych. Tylko tym razem świerzb zaatakował nogi, od kostek po uda, wysyp krost). Teraz postanowiłam smarować się dłużej, aż do zupełnego zaprzestania pojawiania się nowych krost (oczywiście jak uznam, że to już przegięcie to tak czy siak zrobię przerwę). Planuję system - benzoesan przez 6-7 dni całodobowo z codziennymi prysznicami (w tym mogę chodzić do pracy, bo prawie go nie czuć - używam antiscabiosum bo jest 2 razy tańszy niż cxscabies, bardziej wydajny i o wiele mniej śmierdzący), później tydzień albo 2 tygodnie stosowania afanisepu, żeby nie popsuć wątroby benzoesanem (całodobowo w dni wolne, zaś po pracy i na noc w dni pracujące), a później może znowu antiscabiosum... choć nie chcę z nim przegiąć.

Milo, proszę napisz, czy pamiętasz ile ta osoba co się struła benzoesanem, się nim smarowała. Trochę się go boję, ale w moim przypadku wydaje się bardziej skuteczny niż afanisep. Chciałbym Ci bardzo podziękować za prowadzenie tego forum. Gdyby nie ono, to ja już chyba dawno bym zwariowała. Robisz świetną robotę. DZIĘKUJĘ

I jeszcze taka konkluzja z mojego procesu leczenia, w sumie zbliżona do tego co widnieje na początku forum - oba te środki, afanisep - permetryna 5 proc. i benzoesan 25% są skuteczne i leczą. Problem polega moim zdaniem tylko na tym, że właśnie oba nie zabijają jaj. Zabijesz stare świerzby, a młode już się szykują do wyjścia, stąd te cykliczne wysypy. Wtedy najprawdopodobniej wylęgają się młode, i mnożą się na potęgę, bo chcą podtrzymać istnienie gatunku Razz Kwestia tylko tego, żeby było ich coraz mniej, a żeby ostatecznie przerwać ten proces, trzeba się niestety długo smarować.

Przepraszam za ten przydługi komentarz, ale krócej nie umiem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 8:24, 03 Kwi 2023    Temat postu:

karina87, Zoja negowała wszystko co jest na tym forum, bo osoby wyznające teorie spiskowe negują wszystko co nie jest zgodne z ich wyznaniem. Wyznawcy teorii spiskowy charakteryzują się tym, że wystarczy, że przebywają w swoim środowisku i już nie muszą niczego sprawdzać, niczego potwierdzać tylko wszystko co powiedzą czy napiszą inni z tego środowiska przyjmują w ciemno jako pewnik.
Tu mały przykład.
Zoja napisała: "Wbij sobie w Google -Holandia -świerzb a to tylko jeden z faktów. Mały kraj w prawie 89% zakażony świerzbem!"

Więc wbij sobie w google, ale sama tego nigdy nie zrobiła, bo na jej forum od teorii spiskowych ktoś napisał taką bzdurę i ona w ciemno to powiela.

Zarzuty odnośnie metod leczenia świerzbu również napisała nie sprawdzając niczego choć wszystko jest napisane na pierwszej stronie.

Wyznawcy teorii spiskowych nigdy sami nie wyciągają logicznych wniosków. Jako przykład masz tu jej krytykę permetryny, ale żel Permatryna Scabinol już pomaga choć w sumie to to samo co Infectoscab czy nasz krem permetrynowy.

Wyznawcy teorii spiskowych nie odróżniają pasożytów ludzkich. Dla nich, jeśli zarazili się świerzbem, istnieje tylko świerzb . I odwrotnie, jeśli uznali, że mają np.nużeńca to też nic innego już nie istnieje. Przytoczę tu taki dramatyczny przykład gdy pewna para leczyła nużeńca Voltarenem. Oczywiście bezskutecznie. Mieli już rany na całym ciele, wyżarte dziury i kobieta tego nie wytrzymała i popełniła samobójstwo. Tak na prawdę to oni mieli świerzb a nie nużeńca, ale takich nie przekonasz. Oczywiście, Voltarenem nie wyleczy się ani jednego ani drugiego.

Powoływanie się na badania naukowe a jeszcze lepiej na bezpośrednie uczestnictwo w nich to też cecha charakterystyczna tych osób. Wytykając Zojii błędy chciałam pokazać, że gołym okiem widać, że pisze bzdury. To uczestnictwo w sympozjach naukowych to może być na zasadzie pewnej mojej znajomej, która pytana gdzie pracuje, odpowiada, w banku, (brzmi dobrze?) tylko nie dodaje, że jako sprzątaczka.

Ja i to forum nie nadąża za nauką. Jeśli coś jest w fazie badań to nie jest dostepne na rynku więc spoko, jak będzie dostępne to się o tym dowiemy.

Zoja napisała: "Nie mogę tutaj podać metody.jaka mi pomogła-nie chcę narażać Twojego Forum."
Przede wszystkim ona nie chciała narażać się na śmieszność, bo te osoby leczą się coraz bardziej hardcoorowymi metodami typu np.domestos. Ona wie, że polecanie tego typu metod będę usuwała dla dobra psychicznego i fizycznego użytkowników forum. Jak ktoś bardzo chce stosować tego typu metody to te inne fora znajdzie na pewno.
Do tego typu osób należy będący na tym forum Oranos7 i Darek-swoj. Oranos też nie tak dawno zarzucał mi, że nie śledzę badań naukowych, pewnie są na tych samych badaniach naukowych czyli na tym samym forum.

Zauważ, że Zoji pomogły jednak, o ile w ogóle pomogły, te same preparaty, które my tu stosujemy czyli permetryna.

karina87, Schan, która doprowadziła się do zatrucia wątroby stosowała benzoesan benzylu ok.2 miesiące. Stosując go przez ok.5-7 dni nie zrujnujesz wątroby. Oczywiście jest to trutka nie tylko na insekty, ale również jest dla nas szkodliwa i należy się obserwować. Watroby się w takim czasie nie zatruje, ale mogą wystąpić inne objawy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gocha
Gość






PostWysłany: Śro 11:10, 12 Kwi 2023    Temat postu: Wyleczyłam świerzb

Witam! Podzielę się moim doświadczeniem z tym paskudztwem. Mój syn wrócił z wymarzonych 3 tygodniowych wakacji na Malediwach i przywiózł nam prezęt w postaci świerzbu. Zaraziłam się ją córka i mąż. Wizyta u dermatologa dostaliśmy Scabinol razy 3 to prawie 300zł. Dobrze było tydzień. I znów chrosty swędzenie w nocy warjacje.Poczytałam prać w temperaturze po wyżej 60 stopni wszystko. Pościel codziennie zmieniana. Ręczniki każdy swój raz używany i do prania. Usunęłam koce dywaniki z łazienki z pokoi po zwijałam i do garażu na kwarantannę. W łanience zamiast ręcznika do rąk papierowe założyłam. I smarowaliśmy się Skin scabin to taki płyn za 26 zł ok. Jest jak olejek można się przyzwyczaić ma lekko nieprzejemny zapach ale nie odrzuca. W między czasie syn wrócił do Angli i tam zaraz lekarze podali mu inwermektynę w tabletkach jednorazowo i po leczeniu. U nas oczywiście jest zabroniona w tabletkach. Syn opowiedział o nas swemu lekarzowi kręcił głową przepisał receptę i syn nam przesłał i zamiast 3 miesiące leczenia zarażania się na wzajem jednorazowo każde z nas wzięło inwermektynę i po leczeniu
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 7:53, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Gocha, trudno uwierzyć w twoją historię choćby dlatego, że ja znam mnóstwo innych historii leczenia świerzbu Ivermectyną . Zarażeni świerzbem kupowali ją po przeczytaniu w internecie takich euforycznych wpisów jak twój. Nikt świerzbu nie wyleczył Ivermectyną.

Domyślam się, że twój wpis ma konkretny cel a mianowicie oczekujesz, że ludzie zaczną pisać do ciebie w stylu ,,A czy mogłabyś poprosić brata żeby poprosił lekarza o receptę i wykupił dla mnie Ivermectynę?" Chodzi ci o zarabianie na sprzedaży Ivermectyny.

Tak na marginesie, żaden lekarz nie wypisuje w ciemno recept dla pacjentów, których nie widział na oczy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nana




Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Czw 21:50, 13 Kwi 2023    Temat postu:

Zoja, proszę Cię, napisz czym się wyleczyłaś. Leczę się już czwarty rok i sama nie wiem czy to świerzb, czy nużeniec, czy jedno i drugie, bo mam go też w oczach przez te wszystkie lata. A może to demodex kanis, bo też atakuje ludzi, już o tym piszą. Albo świerzb norweski, najcięższa odmiana, jedyna występująca na głowie (tak piszą w MP dla lekarzy). Zresztą niewielka róznica między nimi - jednym słowem kleszcz. Na mnie ta mieszanka z afanisepem nie działa. Próbowałam 3 razy i to bardzo długo. Pytanie jak wymieszać permetryne z alkoholem, co jeszcze dodać? Może woda destylowana? Ile procent alkoholu? Tak jak Ty mam to paskudztwo wszędzie - na karku, rękach, nogach, nawet na głowie, w uszach... Zgadzam się z Tobą, że te ugryzienia, kłucie, pełzanie to nie są nerwy, nasza zrujnowana psychika czy omamy. Proszę Cię też powiedz ile iwermektyny dzienne? Biorę bardzo dużo, od dzisiaj zaczęłam co 6 godzin. Wiem, że nie każdemu pomaga, ale na razie nie ma innego leku od środka. Uważam, że same smarowanie nie może pomoc, jeżeli pasożyt się zakorzenił tak mocno. Zoją, skoro tu napisałaś, to oznacza, że bardzo chcesz pomoc ludziom. Masz teraz szansę Smile

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafi
Gość






PostWysłany: Pią 9:36, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Witam

Ostatni raz świerzb miałem 10 lat temu i ktoś ze starego forum polecił mi afanisep więc kupiłem i 3 tyg nosiłem go na skórze wraz z posmarowanymi ubraniami
Rozpuszczalem w około 100ml wody ten afanisep i nabierałem palcami i wsmarowywałsm to w wewnetrzna część ubrań gdy chciałem użyć spryskiwacza przy tak niewielkiej ilości płynu szybko się zapychał i był do niczego prałem w 90 stopniach i na koniec wszystko wyrzuciłem co miałem w szafie do kosza

Teraz znowu dziada złapałem siedziałem u gościa 1h który jest chory psychicznie z kolegą i nagle poczułem że coś po mnie chodzi i zaczęła mnie skóra swędzieć najgorzej wieczorem i pod prysznicem już pokapowałem się co to jest miałem bioel dermosan s tam jest 10%siarka i żeby powstrzymać dziada smarowałem się 5 dni i wczoraj dotarł afanisep rozreobniłem go w nivea soft 100ml ale dla mnie powiem wam za bardzo wodniste to 10 lt temu miałem chyba zwykłą nivea i była bardziej gęsta ale nic trochę palcem tego kremu wziąłem i wywaliłem bo jakbym wysypał afanisep do tego kremu to część by mi się wysypywała podczas mieszania i jest to dla mnie problem z tym nivea soft że troszkę proszku się wysypie druga sprawa błagam was o pomoc to tak śmierdzi że głowa mała jakbyście polecili jakiś meski bądź neutralny zapach to ubrań żebym czymś je popsikał to na skórze tak nie czuć a i przez te wsmarowywanie tego w ubrania mam masę plam na tych ubraniach a muszę chodzić do pracy

Zachorowałem około tygodnia temu dodam że ten kolega z którym byłem w tym miejscu też zachorował z objawów to zdążyły mi z 2 czy 3 krosty wyskoczyć czerwone i czerwone plamki czuje ukłucia co jakiś czas w skórze czasem trochę zaswedzi

kupiłem 18 saszetek afanisepu i chce do końca pociągnąć kuracje te 21 dni co 3 dzień pranie w 60 lub 90 stopniach bez prasowania tylko musze jakiś lepszy sposób oprysku znaleźć co 3 dzień prysznic chyba że będę musiał do pieca dokładać ale to oczywiście zaraz nałożę po tym kolejna warstwę maści co jeszcze a umierają na mnie żyjątka widoczne gołym okiem kilka mi też z głowy spadło głowę obciąłem na krótko

Może wstawię tu zdjęcie żyjątek tylko nie wiem gdzie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafi 2 post
Gość






PostWysłany: Pią 10:05, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Dodam że jest tego mało do oprysku 100ml chyba że ktoś mi doradzi jakie stężenie ma być do opryskiwanie podłóg dywan po zakończonej kuracji wywalę ubrania też kołdra poleci na materace najpierw wetre jakoś w nie afanisep a następnie nałożę na materace 2 prześcieradła mam zagłówek materiałowy w łóżku po spryskaniu przybije do niego koc gwoździami żeby moja skóra po kuracji nie dotykała tego zagłówka

Jeszcze kierownice z samochodu chce opryskać siedzenia w samochodzie chociaż szczerze mam nerwy będę bał się wsiadać do tego samochodu po kuracji żeby tam na mnie nie czekał ten Niemilec

Ja pamiętam kiedyś jak Się wyleczyłem pierwszy raz wszystko odkaziłem nigdzie nie wychodziłem i po 2 miesiącach miałem nawrót i podejrzewam że w ciuchach siedział skubaniec ten pierwszy raz mój kiedyś to był infectowcab jedno smarowanie
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafi




Dołączył: 14 Kwi 2023
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:22, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Jeszcze coś napisze posmarowałem się w nocy i mnie powieki palą lekko i mrowienie uszu mam tą maścią na afanisepie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:35, 14 Kwi 2023    Temat postu:

O Boże, jak się czyta niektóre posty to włos się na głowie jeży.

Najpierw nana, typowa wyznawczyni teorii spiskowych, wierząca bezwarunkowo we wszystko co jej podobni napiszą. nana, testy na nużeńca są wykonywane więc nie wiem na co jeszcze czekasz. No, ale jasne, "Zresztą niewielka róznica między nimi - jednym słowem kleszcz" Z taką diagnozą jeszcze się nie spotkałam, a więc to kleszcz.

Rafi, nie musisz pisać "2 post" a potem "3 post" itd., to niepotrzebne.
Wypisujesz bzdury. Nikt nigdy nie poczuje nagle, że się zaraził. Nigdy nie poczujesz, że świerzb po tobie chodzi i do tego po godzinnym kontakcie z inną osobą. U mnie objawy wystąpiły niezwykle szybko, bo po tygodniu, ale ja zarażoną osobę dotykałam właśnie tam gdzie miała krosty(nie byłam świadoma, że ta osoba ma świerzb) i zebrałam tych świerzbowców bardzo dużo więc i objawy pojawiły się szybko. Ty rozumiem, że nawet pewnie nie dotykałeś kolegi więc myślisz, że świerzb przeskoczył na ciebie? Owszem, mogło tak być, że jakiś zagubiony osobnik był tam gdzie siedziałeś, ale Rafi, świerzbowce poruszają się niezwykle wolno, ok.6 cm.na dobę więc w ciągu godziny bidulek nie dałby rady dotrzeć nawet do twojej skóry a co dopiero spacerować po tobie. Acha, i rozumiesz, że przy tak zawrotnej prędkości poruszania się świerzbowców to nie ma szansy zauważyć czy poczuć ich ruch?

Ja nie neguję, że zaraziłeś się świerzbem, ale na pewno nie u tego kolegi tylko wcześniej a ten kolega został poczęstowany świerzbem przez ciebie. Tak więc było zupełnie na odwrót.
Jednak nie do końca jestem pewna, że faktycznie to jest świerzb, bo skoro "zdążyły mi z 2 czy 3 krosty wyskoczyć czerwone i czerwone plamki czuje ukłucia co jakiś czas w skórze czasem trochę zaswedzi" to nic tu na świerzb nie wskazuje.

Napisałeś: "afanisep rozreobniłem go w nivea soft 100ml ale dla mnie powiem wam za bardzo wodniste", sorry, ale musiałeś coś źle zrobić. Już sam ten krem ma dość zwartą konsystencję a zmieszany z afanisepem daje idealne mazidełko i nie ma mowy o wodnistości.

Oprysk jak najbardziej da się zrobić rozrabiając afanisep w 100 ml.wody. Ja używałam butelek po płynie do mycia okien. Trzeba butelką cały czas potrząsać i da się a jeśli jedna butelka nie daje rady to zmienić na inną tylko po co te szaleństwa? Na podłogach, dywanach, kanapach itd. może w ogóle nie być świerzbowców. To są pasożyty ludzkie a nie pluskwy.
Wyrzucanie czegokolwiek do śmieci jest bez sensu. Świerzb poza nami przeżyje do 5 dni i koniec z nim. Poza naszą skórą również się nie rozmnoży.

Świerzb nigdy nie pozostanie ani w kanapach ani w ubraniach, bo to nie jest jego środowisko do życia. Jeśli kiedyś po 2 miesiącach znów miałeś świerzb to znaczy, że ponownie się zaraziłeś.

Napisałeś: "umierają na mnie żyjątka widoczne gołym okiem kilka mi też z głowy spadło głowę obciąłem na krótko". Chłopie, to ty masz wszy a nie świerzb. Wszy jak najbardziej zobaczysz gołym okiem i będziesz czuł jak po tobie chodzą. Afanisep na nie zadziała.

Przestań już świrować i wymyślać niestworzone historie


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafi




Dołączył: 14 Kwi 2023
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:36, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Pytanie bo zamiast w nivea soft 100ml
Wolałbym rozpuścić to w 400ml nivea creme który jest bardziej gesty 4 saszetki tylko pytanie czy po tygodniu czy 2 nie ulotni się z tego ta permetryna czy nic się z tym nie stanie czy to będzie dalej skuteczne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:37, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Rafi napisał:
Jeszcze coś napisze posmarowałem się w nocy i mnie powieki palą lekko i mrowienie uszu mam tą maścią na afanisepie


To typowe objawy uboczne stosowania permetryny


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 12:40, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Rafi, chłopie, ale co ma się tam ulotnić, ten piaseczek? Ja mazidełko Nive Soft z afanisepem mam w rezerwie już 4 lata i nic się nie ulotniło i nie jest wodniste tylko normalne

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafi




Dołączył: 14 Kwi 2023
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:45, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Dobra to będę działał już wszystko wiem Smile ale napisze ci jak 10 lat temu się zaraziłem kolega miał zaawansowaną postać już zdiagnozowaną przez dermatologa wyleczony w szpitalu i jak siedziałem u niego to poczułem na ziemi jak coś mnie ugryzło w nogę i w nocy jak prałem ciepłą kąpiel to chciałem wydrapać sobie skórę więc te dziadostwa gdzieś mogą się uchować na ziemi a tak nie dotykałem go w ogóle a z domu też nie wychodziłem nigdzie

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Rafi




Dołączył: 14 Kwi 2023
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 12:53, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Zobaczcie w galerii te robaczki co waszym zdaniem to jest

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 13:15, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Rafi, obejrzałam i na pewno to nie jest świerzb. Na wszy też to nie wygląda ani na pchły. Nie wiem co to jest choć z czymś mi się to kojarzy, ale w tej chwili nie mogę sobie przypomnieć z czym. Chociaż najbardziej z wszami jednak.

Nie mogłeś poczuć ugryzienia świerzbowca 10 lat temu. Przyjmij to wreszcie do świadomości


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nana




Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pią 19:48, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Do Milo54
Zespół naukowców z University of Bristol i Natural History Museum w Londynie zrekonstruował historię ewolucyjną szczękoczułkowców. Badacze odkryli, że roztocza i kleszcze nie tworzą dwóch odrębnych ewolucyjnie linii, ale są częścią tej samej linii, która tym samym zyskuje rangę najbardziej różnorodnej wśród szczękoczułkowców.
[link widoczny dla zalogowanych]
To Ty stawiasz diagnozy, pani Doktor, nie ja. Ja tylko czytam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zoja
Gość






PostWysłany: Pią 21:39, 14 Kwi 2023    Temat postu:

Nana, bardzo Ci wspołczuję. Leczysz się bardzo dlugo-podobnie było ze mną. Znam bardzo wielu ludzi,którzy nie mogą do końca wyleczyć się ze świerzbu. Najczęściej wygląda to tak,że smarują się permetryną czy benzoesanem benzylu ,czy siarką około 3-4 tyg z przerwami czy bez- a po ok 2 miesiącach znowu mają objawy świerzba. Problemem są jaja roztocza i jego proces rozmnażania. Ivermektyna-u nas pod nazwą Posela 3 mg jest w opakowaniu po 4 tabletki. Spróbuję Ci pomóc na tyle na ile tu mogę na tym forum. W ulotce Poseli jest dawkowanie zalecane 150 do 200 μg/kg masy ciała .Taka ilość jest za mała i już nie działa. Obecnie zaleca się dawki 300-400 μg/kg masy ciała ,czyli 2 razy więcej. Przelicza się na kg i bierze odpowiednią do waga ilość tabletek. Ja bralam codziennie ,przez 10 dni. Bardzo ograniczyło ilość swierzba na ciele. Wielu moich znajomych stosując permetrynę lub bioeel i biorac Ivermektynę w takich dawkach,wyleczyło się. Niestety mnie i innym moim znajomym nie udało się taką metodą pokonać całkowicie swierzba . A ponieważ mam na bieząco dostęp do prowadzonych obecnie badań nad opornoscią roztocza na dotąd stosowane preparaty,to wiem nad czym się obecnie pracuje. Milo trudno jest zrozumieć,że obowiazuje mnie zakaz podawania metod leczenia i leków,które nie są jeszcze wprowadzone na rynek. Nana ,w moich poprzednich postach napisałam zdanie-poszukajcie w netcie ,na angielskich stronach,nad czym obecnie pracują naukowcy,nad jakim lekiem-a potem pokombinujcie. Moglabym podać na forum moj adres e mail ,bo bardzo mi zależy,aby Wam wszystkim pomóc-ale to jest Forum Milo i jej zasady.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:17, 15 Kwi 2023    Temat postu:

Zoja, co ty kobieto bredzisz, że ja ci zakazałam podawać czym się wyleczyłaś. Przeciwnie, nawet zachęcałam cię i napisałam, że to oczywiste, że skoro się wyleczyłaś to teraz powinnaś napisać czym i pomóc innym. To ty sama napisałaś, że nie podasz czym się wyleczyłaś.
Mało tego, ja wręcz krytykowałam twój brak chęci podzielenia się tym co ci pomogło czyli "wiem, ale nie powiem"


Owszem, adresów mailowych, zamieszkania i numerów telefonów na forum nie podajemy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Sob 9:08, 15 Kwi 2023, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:29, 15 Kwi 2023    Temat postu:

nana, co do kleszczy i świerzbowców to niestety niczego nie zrozumiałaś. To, że roztocza i kleszcze są spokrewnione ewolucyjnie nie oznacza, że to jest to samo. Człowiek ewolucyjnie jest spokrewniony z małpą a ani małpa nie jest człowiekiem ani człowiek małpą. Ale twoje rozumowanie jakoś mnie nie dziwi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Sob 6:38, 15 Kwi 2023    Temat postu:

Zoja, niestety, nie masz racji co do odporności świerzbu. To niektórzy ludzie są odporni na leczenie świerzbu, inni natomiast są na niego całkowicie odporni i nie zarażają się. Tak się dzieje również z innymi chorobami. Ja np.jestem całkowicie odporna na wirusa opryszczki choć z kolei mój mąż jest na nią bardzo podatny. Nie rozumiesz tego co dzieje się w przyrodzie, nie wyciągasz logicznych wniosków i tworzysz własne, fikcyjne teorie. Świerzb jak na razie nie jest odporny na leczenie a już zwłaszcza na Ivermectynę i zwłaszcza w Polsce gdzie Ivermectyna nie była dostępna. Są też ludzie odporni na wirusa HIV. Odkrycie co powoduje, że niektórzy ludzie mają odporność na choroby na pewno zaowocuje skuteczną szczepionką lub odpowiednim lekiem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nana




Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 6:28, 16 Kwi 2023    Temat postu:

Zoja, bardzo Ci dziękuję! Jesteś dobrym człowiekiem! Rozumiem, dlaczego nie możesz powiedzieć więcej. Jednak każda informacja się przyda. Już biorę iwermektyne, smaruje się kremem z permetryną 5% i od razu potem benzoesanem. Tak radził Gość, który pisał tu w grudniu 2018. Szkoda, że jego Milo również nazwała zwolennikiem teorii spiskowej, bo miał inne zdanie... i zniknął. Brzmi znajomo, prawda?
Pozdrawiam Cię! Bądz zdrowa i pisz, proszę!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 8:06, 16 Kwi 2023    Temat postu:

nana, tu absolutnie nie chodzi o inne zdanie. Zoja napisała pierwszy post i już w nim napisała, że nie zdradzi czym się wyleczyła. Problem tkwi w tym, że ty też należysz do wyznawców teorii spiskowych a wy zgodnie z tym co wcześniej opisałam wierzycie w rzeczy, które nie istnieją, niczego nie rozumiecie, niczego nie sprawdzacie w normalnych źródłach. Choćby twój przykład z uznaniem świerzbu za kleszcz. Ty chociaż próbowałaś udowodnić to co napisałaś. Źle zrozumieć może każdy.

Skoro są prowadzone badania naukowe nad uodpornieniem się świerzbu na leczenie i nad nowymi lekami to czemu Zoja nie wkleiła linku żeby udowodnić, że ma rację? Bo ona tylko czytała, że ktoś tak pisał na tym forum o teoriach spiskowych odnośnie świerzbu. Ona nigdy nie sprawdzała czy to jest prawda. Tak jak napisała o tej epidemii świerzbu w Holandii, ale sama nigdy tego nie sprawdziła.

To nie chodzi o to, że ktoś ma inne zdanie. Jeśli o czymś wiesz i jest skuteczne i prawdziwe to napisz a nie kręcisz od razu. Ale nie, wiem, ale nie powiem czyli nic nie wiem. Ja też mam do niej pretensje, że nie chciała pomóc tym osobom opornym na leczenie świerzbu. Niczego jej nie zabraniałam. To ona ma problem gdy ktoś nie podziela jej zdania a nie ja. A przy tym, zauważ, ona cały czas pisze nieprawdziwe rzeczy.

Dlaczego wy nie rozumiecie tego, że to nie świerzb jest odporny na leczenie tylko wy jesteście oporni na leczenie? Dlaczego nie przyjmujecie do wiadomości, że od was też inne osoby zaraziły się i te osoby wyleczyły się? Gdyby ten świerzb był uodporniony na leczenie to inni też by się nie wyleczyli, ale wy jesteście odporni również na argumenty i fakty dlatego tak łatwo was rozpoznać.
Co stoi na przeszkodzie aby udowodnić swoją rację? Nic. Czemu Zoja nie chce pomóc innym? Jeśli są inne metody leczenia to i ja i pozostali chętnie się o nich dowiemy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nana




Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:52, 16 Kwi 2023    Temat postu:

Milo: "Dlaczego wy nie rozumiecie tego, że to nie świerzb jest odporny na leczenie tylko wy jesteście oporni na leczenie?"
Milo, wyjaśnij mi proszę co to oznacza? Nie wiedziałam, że są ludzi, odporni na trucizny. I permetryna, i iwermektyna to są mocne trutki, ciężka artyleria. bo nie mowa o siarki przecież.
I powiedz mi proszę w jakie teorii spiskowe ja wierzę? Ciekawa jestem. Według mnie moja jedyna wiara to wiara w Boga, ale skoro mówisz, cos w tym musi być. I w ógóle skąd Ty tyle o mnie wiesz? Znasz moją skórę, znasz moja duszę, znasz moje pasożyty, Bóg wie co jeszcze. Szamanką jesteś? Albo tu wcale nie jesteśmy anonimowi... Widzę, że tu wszyscy muszą uznawać jedyne i wyłączne afanisep z kremem nivea soft. Czy nie może przypadkiem tak być, że to mazidło się nie wchłania, zostaje na powierzchni skóry i dlatego nie pomaga wszystkim? Niektórym może tak, dlatego że choroba jeszcze nie jest zaawansowana. Wolisz, żeby tylko tacy tu pisali? Milo, świat się rozwija, pasożyty rónież, Ty tez musisz.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nana




Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 16:56, 16 Kwi 2023    Temat postu:

Dlaczego tu nie można się kontaktować z nikim? Dlaczego wszędzie można pisać na prywatnym, a tu nie?
Milo, to pytanie do Ciebie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nana




Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 17:01, 16 Kwi 2023    Temat postu:

Czy ktoś może był w szpitalu? W jaki sposób tam leczą? Czy jest sens? Zastanawiam się już nad leczeniem szpitalnym, oczywiście jeżeli trucizny i tym razem nie pomogą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nana




Dołączył: 25 Gru 2022
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:47, 16 Kwi 2023    Temat postu:

Zoja, proszę powiedz mi dlaczego brałaś iwer tylko raz dzienne? Przecież mówisz, że działa 4-6 godzin czyli w pozostałym czasie pasożyt się rozmnaża. Może to jest przyczyną niepowodzenia? Poza tym łykałaś iwer 10 dni, a piszesz, że musi to trwać 3 tygodne.
Zrobiłam mieszankę permetryny z alkoholem 40% i wodą. Psikam na głowie, bo szkoda mi kremu. Smaruję się dwa razy dzienne po kąpieli, więc w Polsce wyszłoby sporo kasy. Dostaję kremy z zagranicy i nie jest to łatwe, tylko że o wiele taniej i najważniejsze - bez recepty. Wszędzie w UE krem z permetryną jest przystępny, a tu drogi jak cholera i na receptę, dlatego ludzie kombinują z tym afanisepem. Apteczny krem na pewno lepiej działa. Plusem jest to, że gdyby nie afanisep, nie powstałby forum Milo Smile, z którego się dowiedziałam wielu rzeczy. Dzięki Ci, Milo!
Posela tez jest bardzo droga. Mam inne źródło iwermektyny.
Ktos tu rozpaczał, że już nie produkują Ectopar. Jest inna wesja permetryny, tylko że 20%. Nazywa się Aspermet 200 EC 1 l, nie cuchnie i nie robi plamy. Uwaga, są tańsze preparaty, ale okropnie cuchnące. Ja stosuje do opryskiwania materaców i wszystko, co się nie da od razu rzucić do pralki. Milo, to wszysto preparaty na kleszcze. Ciekawe jakim cudem działają też na roztocza, skoro twierdzisz, że to nie to. Patrząc jak to cholerstwo trzyma się skóry, jak można nie wierzyć polskim naukowcom?
Ciężko mi będzie szukać info na anglojęzycznych stronach, nie znam angielskiego. Zoja, proszę cię, wyślij jakiś link, google tłumacz poradzi sobie. Nie chodzi mi o tłumaczenie, a o szukanie, to będzie dla mnie trudne. Pozdrowienia!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 6:21, 17 Kwi 2023    Temat postu:

nana, to przykre, że tak wielu rzeczy nie rozumiesz. Tak samo zresztą jak Zoja. Czytacie tylko po łebkach a potem piszecie bzdury. O tym jak teoretycznie działa afanisep jest też napisane na pierwszej stronie forum. Jest tam opisanych wiele metod leczenia świerzbu a afanisep ludzie wybierają, bo jest dostępny bez recepty i stosunkowo tani, ale ja już na poprzedniej stronie pisałam o tym wszystkim tylko ty chyba tego nie czytałaś albo to do ciebie nigdy nie dociera.

Ale popatrz, w następnym poście udało ci się już wyciągnąć właściwy wniosek
"Wszędzie w UE krem z permetryną jest przystępny, a tu drogi jak cholera i na receptę, dlatego ludzie kombinują z tym afanisepem. "

A moje forum powstało właśnie dlatego, że w Polsce leki na świerzb są niedostępne i dawkowane na receptę. Jeszcze pozostaje sprawa jednorazowego smarowania się, które ma wyleczyć świerzb a nie leczy. Sama tego doznałam więc z tego powodu powstała moja metoda leczenia się permetryną. Sama też leczyłam się afanisepem.

Ale chyba za wcześnie cię pochwaliłam, bo dalej już nie popisałaś się intelektem. Wiec jednak nadal uważasz, że świerzb to kleszcz więc pewnie też uważasz, że człowiek to małpa a szympans to pewnie człowiek, wszak różni go od nas tylko 3% genów. Jesteśmy bardzo blisko ewolucyjnie spokrewnieni z małpami, bardzo blisko.

Więc mówisz, że preparaty na kleszcze nie powinny działać na świerzbowce? A dlaczego? Wiele preparatów na kleszcze zawiera również permetrynę i nawet zalecane jest użycie permetryny do impregnacji ubrań właśnie dlatego, że ten środek jest również na kleszcze skuteczny. Przeczytaj ulotkę afanisepu, tam z kolei nie ma słowa o świerzbie tylko o robakach biegających zdaje się. Nie istnieją trutki, które działają wyłącznie na jednego robaka. Od permetryny giną również małe ryby a raczej z kleszczem nie mają wspólnej linii ewolucyjnej. To takie cuda, czary mary. No cóż, podobno ja się nie rozwijam tylko nie wiem co myśleć o tobie pod tym względem.
Ale u ciebie te kleszczowe opryski chyba jednak nie działają skoro nie możesz wyleczyć świerzbu?

W szpitalach leczą siarką 20%. Kiedyś stosowali też maść Wilkinsona, ale ta maść coraz rzadziej jest robiona w Aptekach. Wszystkie te metody i nawet receptury znajdziesz na pierwszej stronie forum tylko trzeba czytać i cokolwiek rozumieć


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Pon 11:11, 17 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Pon 16:54, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Milo po co ty po 100 razy tłumaczysz to samo tym tępym babom?Kilka postów wcześniej już tłumaczyłas. Nie zrozumiały to już nie zrozumią.Podziwiam twoją anielską cierpliwość
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zoja
Gość






PostWysłany: Pon 20:38, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Nana, ja też się dziwię,dlaczego nie można zostawiac wiadomości prywatnych na tym Forum. Prawdopodobnie Milo musi mieć całkowitą kontrolę nad przekazywaniem informacji. Nana,podpowiem Ci ,jak moi znajomi się leczyli i co było akurat dla nich najskuteczniejsze. Brali Ivermetynę w podwojnej dawce-codziennie przez 10 -12 dni. Ivermektyna nie jest aż tak bardzo toksyczna. Trzeba mieć zdrową wątrobę. Stężenie Ivermectin brane codziennie było wystarczające,żeby zachowac odpowiedni poziom ,wskutek czego dochodzi do paraliżu mięśni pasożyta i jego śmierci.Dodatkowo codzienne smarowanie permetryną naprzemiennie z benzoensanem benzylu. Glowa,szyja ,twarz,cale ciało-bez wyjątku. Smarowanie trwało minimum miesiąc. Taka metoda kilku osobom pomogła. Ja zostałam w tej grupie,gdzie juz wydawać by się mogło,że jestesmy wyleczeni-a po ok 2 miesiącach znowu zaczynało się łaskotanie.wypryski i niemiłośierny świąd. Każdy stosował rezim sanitarny. Trwają prace nad pochodną Ivermektyny,-to lek,który dlużej się utrzymuje w tkance tluszczowej i ma duży potencjal,żeby przerwać cykl rozrodczy świerzba.

Do Goscia- nie wiem,jak się do ciebie zwracać- tępy matole,czy może tępa dzido? Najpierw sobie wytłumacz,co tu robisz na Forum? Nie możesz się wyleczyć metoda Milo?? Prawdopodobnie tak. Ale widać,jak świetnie rozumiesz teorie Milo i -jak podlizując się-masz nadzieję,że pomoże ci się wyleczyć.Powodzenia tępy Gościu!

Nana bardzo wierzę,że się wyleczysz:)
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karina87




Dołączył: 02 Kwi 2023
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Pon 23:00, 17 Kwi 2023    Temat postu:

Hej.

Poszperałam tu i tam. Teraz rozumiem trochę Zoję, dopóki lek nie zostanie opracowany/dopracowany (dawkowanie, skuteczność, przeciwwskazania, ewentualne skutki uboczne, etc.) i wypuszczony na rynek, to każde leczenie bazujące na wiedzy o tych badaniach, jest eksperymentem. Eksperymentem, który na jednego może podziałać lepiej, a na drugiego gorzej. Nikt nie chce brać za to odpowiedzialności, to jasne, więc nikt nie będzie opisywał szczegółów na forum publicznym.

U mnie niestety mimo długiego czasu stosowania permetryny (dużo afanisepu i kilka drogich tubek z apteki) oraz benzoesanu benzylu, nie ma 100% skuteczności. Ciągle mi się coś pojawia, układając się w charakterystyczne trójki, czwórki, "pasy oriona" Razz czyli typowy świerzb.
Skuteczność tych leków/środków jakaś na pewno jest, bo objawy się zmniejszyły, nie mam wielkich wysypów, jednak świerzb nadal żyje i ma się całkiem nieźle. Daję zatem jeszcze czas temu leczeniu.

Takijeden - Ty miałeś podobnie do mnie, że nawet tygodniowe stosowanie benzoesanu 25% nie wyeliminowało problemu. Napisz proszę jak u Ciebie, mam nadzieję, że w końcu się wyleczyłeś, i że jeszcze tu przyjdziesz i podzielisz się tym z nami. Wszyscy zmagający się ze świerzbem czekają na takie dobre wieści z utęsknieniem.

Zoja - miałabym zagadkę do Ciebie, ale nie wiem czy wolno Razz Pewnie nie, ale zaryzykuję: ... + M = A
Co wstawisz w miejsce kropek? Chce tylko wiedzieć, czy myślimy podobnie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez karina87 dnia Pon 23:37, 17 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 6:32, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Chwilę mnie tu nie było a już jakaś awanturka. Nie wyzywajcie się, bo to nie ma sensu.

Gość, na tym forum obowiązuje nadawanie sobie NICK

Zoja, nie mogę zrozumieć czemu dopiero teraz napisałaś czym się leczysz/wyleczyłaś. I jeszcze wymyślałaś, że ja ci zabroniłam tego napisać. Ale czy to Ivermectyna jest w opracowaniu przez wspomnianych przez ciebie naukowców? Chyba nie, bo znana jest od dawna.

Ja też próbowałam stosować Ivemectynę w zwiększonych dawkach, ale na nużeńca i brałam ją przez kilka dni codziennie. Przypuszczam, że opis jej działania wzięłaś ode mnie, bo kilka razy opisywałam to na tym forum. Niestety, Ivermectyna jest bardzo szkodliwa i ostrzegam wszystkich przed nadużywaniem jej. Jeśli ktoś ma zdrową wątrobę to będzie miał chorą. Dokładnie tak samo jak po nadużywaniu benzoesanu benzylu.

To teraz czas na link do tych naukowych badań.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 7:11, 18 Kwi 2023    Temat postu:

karina87, spoko, oni na tych swoich forach chętnie opisują drakońskie metody leczenia świerzbu i niemal się tym onanizują . Ostatecznie Zoja nie napisała niczego nowego i niezbadanego. Nie rozumiem czemu pisała, że ma zabronione o tym pisać, wszak ty też miałaś pretensje o to, że nie chciała podzielić się tym co jej pomogło. Choć zauważyłam, że ty też uległaś sugestiom Zoja i nana, że tu nie wolno pisać gdy ma się inne zdanie nić moje i już zaczęłaś bawić się w podchody.

Jest zupełnie odwrotnie, to te osoby nie tolerują innego zdania niż swoje i nie są skłonne ewoluować w swych poglądach ewentualnie udowodnić, że mają rację.

Czekamy więc na link do naukowych badań


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 8:37, 18 Kwi 2023    Temat postu:

karina87, tak w ogóle to ja stoję tu na straży tego aby ludzie nie zrobili sobie krzywdy a nie Zoja. To ja powstrzymuję wiele osób przed niepotrzebnym nadużywaniem preparatów na świerzb, to ja w pierwszej kolejności staram się ewentualnie wykluczyć świerzb, to ja powstrzymuję ludzi przed długotrwałym smarowaniem się a ty z uznaniem piszesz o Zoja, że rozumiesz ją, bo " dopóki lek nie zostanie opracowany/dopracowany (dawkowanie, skuteczność, przeciwwskazania, ewentualne skutki uboczne, etc.) i wypuszczony na rynek, to każde leczenie bazujące na wiedzy o tych badaniach, jest eksperymentem" . jeśli miałaś na myśli Ivermectyne to jest to znany lek i dobrze opracowany. Zoja nie miała na myśli Ivermectyny i nie napisała czym się wyleczyła/leczy, bo to zupełnie coś innego i naprawdę czekam na te badania naukowe. Czekam z niecierpliwością. Podkreślam to w każdym poście żeby Zoja znów nie pisała głupot, że ma zabronione, bo nigdzie nie znajdzie takich zakazów

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ditmer




Dołączył: 12 Kwi 2023
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 11:32, 18 Kwi 2023    Temat postu: Pytanie o Ectopar na spryskanie kanapy albo ubrań

Witam.
Czy jest nadal do nabycia Ectopar żeby spryskać meble odzież kołdry firany? Z tekstu rozumiem że przy Ectoparze nie ma śladów a przy Antisep pozostają ślady na ubraniach i tkaninach? Chodzi mi o moje łóżko i kanapę materiałową i ubrania nie chciałbym zniszczyć . Pytam bo nie wiem czy dam radę pełne 21 dni się smarować i dla spokoju głowy chciałbym mieć w mysłach że zadbałem o pewne rzeczy. W sumie nie jestem pewien czy mam ale w 2019 trafiłem do szpitala w Katowicach ( Ś był jedną z podejrzeń byłem na to leczony brak poprawy więc powrót do szpitala - potem terapia światłem i sterydy i doszedłem do siebie ) wzieli wycienek . W wycinku nr 1 Ś był nie znaleziony a w drugi wyprysk nasilenie zmian znaczne. Ale od tej jednorazowej wtedy diagnozy nabawiłem się strachu przed tym i to mega. Teraz mam 2 kropki i strach i się zastanawiam czy nie przeprowadzić leczenia ale byłem u lekarza i mówi że to nie to że mam się uspokoić . Miałem testy płatkowe jestem alergikiem ale zaufanie ograniczone ale to nie działa dobrze na mają głowę i pewność


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
karina87




Dołączył: 02 Kwi 2023
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:36, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Milo, spokojnie, ja widzę Twoje starania i doceniam je, wiem jak świerzb ryje banię i że można się wpakować w różne inne problemy zdrowotne przy okazji ciągłego leczenia się toksycznymi środkami. Dlatego zdrowy umiar jest bardzo wskazany i podtrzymuję to co pisałam wcześniej na temat Twojego działania.

Po prostu zastanowiłam się bardziej nad postawą Zoji, poszukałam też pewnych informacji i uważam, że nieporozumienie i niechęć pisania zbyt wiele nie bierze się ze złych intencji, złośliwości, wyssania sobie rzeczy z palca, etc. a raczej z obawy przed udostępnieniem metody kontrowersyjnej (patrząc z dzisiejszej perspektywy), krótko rzecz ujmując, szerszemu gronu.

Ludzie w mniejszym lub większym stopniu mają poczucie odpowiedzialności i o pewnych rzeczach wolą mówić mniej bezpośrednio, żeby w razie co mniej im się oberwało. Myślę, że to naturalny mechanizm, i z tego też powodu ja zadaję zagadkę, zamiast napisać wprost o co mi chodzi. Zresztą - ten kto sam poszuka informacji i trafi na opis tych badań, uważam, że lepiej to przemyśli i będzie bardziej rozważny w ewentualnym postępowaniu.

Nie trzymam żadnej ze stron i nie chcę trzymać. Myślę, że wielu bardzo chciałoby być pomocnymi, ale często znajduje się coś, co człowieka w tym blokuje.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 17:46, 18 Kwi 2023    Temat postu:

ditmer, po pierwsze, w ogóle nie wiadomo czy ty masz świerzb, bo kropki, do tego dwie to jeszcze daleka droga do świerzbu.

Po drugie, świerzb to pasożyt ludzki bytujący na człowieku a nie na firankach, podłogach czy żyrandolach. W łóżku, na pościeli, nie w materacach, może być, bo zetrze się z ciała. Na kanapie to już przypadek, może czasami być 1 czy 2. Naprawdę nie ma sensu wariować. Wyskoczyły ci może pryszczyki a może coś innego. Poczekaj, leczenie zawsze możesz rozpocząć, ale to jeszcze nie ten moment. Nie można każdej krostki czy kropki traktować jak świerzb. Wiem, że to trudne, że świerzb niszczy psychikę, ale zdrowy rozsądek nadal obowiązuje.

Na allegro podobno ektopar się skończył, ale nadal można go kupić w innych miejscach tylko, że cena 131 zł. za 250 ml. wydaje mi się zaporowa. Plamy z afanisepu na ubraniach(pryskamy od wewnątrz) nawet bez prania znikają a mebli nie ma sensu pryskać


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Wto 18:09, 18 Kwi 2023    Temat postu:

karina87, nie przeceniaj Zoja. Nią nie kierowały żadne wyższe pobudki. Jeżeli, jak twierdzi Zoja, można znaleźć w internecie nad jakimi lekami pracują lekarze to znaczy, że nie jest to tajne i nikomu nie zaszkodzi. To znaczy, że jeśli jest w internecie to każdy może to znaleźć tyle, że Zoja wyczytała to na tym forum ze spiskowymi teoriami o świerzbie. No przecież nie ona pierwsza to tam wyczytała, ale , ponieważ ona wszystko przyjmuje w ciemno, niczego nie sprawdza, to napisała to co napisała. Zawsze może udowodnić, że ja nie mam racji a ja bardzo pragnę nie mieć racji w tym temacie.

Wspominała też o preparatach blokujących cykl rozwojowy świerzbu, czy coś tak, ale te preparaty to nic nowego. Gdy ja leczyłam świerzb to ludzie kupowali tego typu preparaty. To były chyba na pchły u psów, ale już nie pamiętam nazwy. Zresztą były bez rewelacji. Teraz wiem, że nużeńca leczą zakładając na siebie obroże p.pchelne dla dużych psów. Pchły, świerzbowce, kleszcze, karaluchy i inne robactwo leczy/zwalcza się tymi samymi trutkami więc co niektórzy mogliby spróbować


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Wto 18:24, 18 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Zoja
Gość






PostWysłany: Wto 20:10, 18 Kwi 2023    Temat postu:

Karina87 ,bardzo Ci dziękuję za zrozumienie tematu-) wiem ,przez co przechodzisz i Ty i inni tu zaglądający,którzy leczą się dlugo i trudno im go pokonać. Daleko mi do teorii spskowych-co prawie każdemu sugeruje Milo- świerzb traktuję bardzo poważnie,wiem z jakim bólem fizycznym i psychicznym się wiąże. Znam osoby,które były na skraju załamania i psychicznego i finansowego. Leczenie swierzbu to ogromne wydatki. Niejedna osoba była w depresji i nie mogła uwierzyć,ze tak małe roztocze potrafi człowieka pozbawić woli życia. Świerzb jest agresywny i przetrwał miliony lat. Ja też bardzo trudno znosiłam porazki wyleczeń i dlatego współczuję każdej osobie,która jest zakażona i każdej chciałabym pomóc - ale nie mogę oficjalnie podawać metod leczenia i preparatów,które są dopiero w fazie badań na ludziach. Milo nadal tego nie rozumie-a ja nie będę juz tłumaczyć. Wiem,co aktualnie jest w programie badań dotyczących walki ze świerzbem,bo uczestniczę w tych badaniach-i nie jako sprzątaczka,co sugeruje Milo. I w sumie to trochę zastanawiające jest to szydzenie i lekceważenie innych ludzi przez Milo. Jakieś kompleksy....?
Kaina ,brawo za inteligencję-) a teraz czytaj uwaznie- tak,dobrze dedukujesz
I+M=A i teraz weż pod uwagę tylko M i dużo większe gabaryty. I jest do dostania. U nas bez ryzyka:) i skutecznie.
Powrót do góry
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:16, 19 Kwi 2023    Temat postu:

Zoja, czyli jest dokładnie tak jak to przewidziałam. Badania istnieją tylko na tym forum na, którym jesteś a, przecież pisałaś, że wystarczy wpisać w google, trochę poszukać, zobaczyć nad czym pracują naukowcy i wydedukować. Tylko, że sama tego nigdy nie zrobiłaś. Tak samo jak kazałaś nam wpisać w google "epidemia świerzbu w Holandii". My wpisaliśmy, ty wcześniej nigdy. To jest jedna z cech osób wierzących w teorie spiskowe, nigdy niczego nie sprawdzają, we wszystko wierzą w ciemno a u ciebie to nie jest jedyna cecha. Do tego dochodzi kompletny brak wiedzy na temat świerzbu. To u was charakterystyczne. Dobrze, że tych od teorii spiskowych mamy tu tak mało.
Wiem, wiem, uczestniczysz w badaniach tak jak Oranos i Darek-swoj. Oni nawet doświadczenia na sobie robili.
Dobrze, że Karina podpowiedziała ci linię obrony.
Chciałabyś każdemu pomóc tylko nie możesz, no jakie wzruszające a tak kręciłaś od początku, bo niby wystarczy trochę poszperać i znaleźć więc jest ogólnodostępne a teraz wszystko tajne


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Milo54
Administrator



Dołączył: 27 Lut 2016
Posty: 2622
Przeczytał: 1 temat

Pomógł: 15 razy
Ostrzeżeń: 0/2

Płeć: Kobieta

PostWysłany: Śro 7:59, 19 Kwi 2023    Temat postu:

I tak bardzo ci Zoja współczujemy, bo ty, przecież w swej wielkiej dobroci tak bardzo chcesz pomagać, ale nie możesz. To musi być dla ciebie udręka.

Acha, jeszcze była wersja, że to ja ci zabraniam napisać czym się leczyć i też niektórzy od razu w to uwierzyli choć czytali moje posty i niczego takiego tam nie było.

Jak to dobrze, że ja was dobrodziei rozpoznaję od pierwszego postu. Szkoda tylko, że rozbudziłaś u niektórych nadzieje, bo niektórzy ci uwierzyli


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Milo54 dnia Śro 8:21, 19 Kwi 2023, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.swierzbmoznapokonacmilo54.fora.pl Strona Główna -> Forum Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 94, 95, 96 ... 144, 145, 146  Następny
Strona 95 z 146

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin